[Julia]

W Poznaniu mały Husky (tak myślę że to husky) szuka pilnie domu,
ma 5 miesięcy, jest śnieznobiały.
Własciciel wystawił go na Allegro ale przekonałam go ze jak znajdzie
sie dla małego dom to odda go za darmo. Sprawa jest pilna.
Ewentualnie mogę go przechowac kilka dni u siebie jeżeli się zgodzi z
moim psem.

[adderus]

na pw prześlę ci namiary na mnie. daj mi kontakt do tej osoby a ja się nim dalej zajmę.

dzięki

[LINNER]

a nie wybiera się ktoś z poznania na śląsk , możebym go wziął jak chce go oddać za darmo

[LINNER]

Myśle całkiem poważnie nad tym , skoro cos tam załatwiacie czy Julia czy adderus , ja niestety musze wziąć raczej młodego psa bo ze starszymi jest problem (zadymy) i ciezko ostanio mam dołączyc jakies starszego do zaprzęgu , a że od dłużeszgo czasu się zastanawiam nad młodym psem ,więc czemu nie ? może jedzie ktoś z poznania np: na zawody do Oli , i mógłby go wziąć , tylko pewnie on jest bez papierów , trudno -plany się troche zmienią

[adderus]

linner plany troszkę się komlikują, bo raz chce siano raz nie, ale zajmujemy się tą sprawą z julią na bierząco więc będę próbował sam nakłonić rodziców na tego psa, poza tym podobno drabster też jest zainteresowany. dalsze info wkrótce

[TAJRAGA]

jak mozna to prosze jakies szersze info na priwa... szukam psiaka dla kolegi juz od dluzszego czasu!

[metros]

A nikt nie chciałby suki rodowodowej, ma 4 lata?

[TAJRAGA]

husky? i skad?
daj mi namiary na priwa...

[wilczopolski]

dla młodego husky mam miejsce w Jakuszycach. Jeśli chcesz aby tam trafił napisz na priv. kilka szczegółów i załatwimy temat.

[ewaka]

jak ktoś szuka szczeniaków biegających hasiorów - mogę pomóc, mam swieze namiary, niedrogo

[Julia]

Cieszę się, że jest taki odzew, na razie wiem, że jest dwóch ochotników z Poznania,
jesli nie wyjdzie im to będziemy myśleć dalej

[adderus]

i wyszło jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi mam dwa hasiory i w dodatku super się dogadują atos przynosi nawet jedzenie bariemu

wstawiam kilka fotek ...

a tak na marginesie, to mały musiał być trzymany bez wody... ma manię do wody. nie ważne ile jest jej w misce, to wypija CAŁĄ aż do dna !!!

pewnie jego poprzedni właściciel mu ją ograniczał... pierwszego dnia był taki osowiały, zadumany i zamknięty w sobie ale teraz już bryka i jest baardzo wesoły

mam nadzieję że dalej tak zostanie i że w końcu zrozumie, że wody ma pod dostatkiem

pozdrawiam wszystkich

---

Obraz 0265.jpg

Plik ściągnięto 273 raz(y) 50,47 KB

Obraz 0263.jpg

Plik ściągnięto 250 raz(y) 45,04 KB

Obraz 0261.jpg

Plik ściągnięto 269 raz(y) 45,99 KB

Obraz 0259.jpg

Plik ściągnięto 283 raz(y) 63,22 KB

Obraz 0257.jpg

Plik ściągnięto 245 raz(y) 68,6 KB

Obraz 0252.jpg

Plik ściągnięto 263 raz(y) 43,72 KB

Obraz 0247.jpg

Plik ściągnięto 235 raz(y) 42,57 KB

Obraz 0246.jpg

Plik ściągnięto 271 raz(y) 42,84 KB

[adderus]

i jeszcze klika

[Jura]

No to gratulacje Śliczny jest ten maluch

[metros]

Hmm... nadmierne picie wody przez psa może mieć tez inne przyczyny. Nie lepiej spytać się weta?

[adderus]

[koza]

super! gratulacje!śliczny maluch

[metros]

Aha, z jedzeniem też.. no to faktycznie

[adderus]

tylko, że wody nie chcę mu ograniczać, a co za tym idzie, co dwie godzinki wychodzi na spacer

a jedzenie dostaje co jakiś czas i kupy tak często nie robi jak siku

ale dzięki metros za zainteresowanie

[Julia]

Pewnie zawsze lepiej sie spytać ale faktem jest że pies spędził u mnie jeden dzień
i były właściciel mi przykazał: nie ma się pobrudzić, nie ma za dużo pić bo będzie
za dużo sikał....

[wera]

Ader gratuluje psiaka
Co do picia to mój am też dużo pił wody i jadł strasznie zarłocznie ( czasami sie śmiałam, ze i miske by zjadł przy okazji, jakby sie dało ) trwało to tak gdzieś do około roku... później mu przeszło Wet nie stwierdził zadnych nieprawidłowości. Ale co do ograniczania picia, to Boston dostawał ostatnią pełną michę o 22 ( 2h oprzed ostatnim spacerem) troche wody po spacerze i dopiero o 5 rano znów dostawał michę wody, bo inaczej poprostu cały przedpokój pływał a tak były tylko z 3 kałuże No i jak noce zrobiły się gorące, to juz wode miał non stop, no i juz zdaje sie umiał nas obudzić jak chciał na dwór Ale w dzień nie było mowy, aby nie dac mu wody czy dać mu za mało wody, bo paradował z miska w zębach po całym domu, rzucajac ja przed każdym domownikiem, aż ktos sie zlitował i dał mu wody A zmiska w zębach ganiałprzynajmniej raz na pół godziny

[MiK]

gratulacje slicznego psiaka

[adderus]

w nocy nie mam z nim problemu jakoś wytrzymuje tylko za dnia posikuje troszkę, ale to normalka i z czasem mu przejdzie. Wody nie będę mu ograniczał a niech pije ile jego mały brzuszek pomieści w końcu sam zrozumie że wodę ma i nikt mu jej nie zabierze... nawet Atos odstępuje jak mały podchodzi

[wera]

Twój pies miał ograniczaną wodę przez właściciela pierwszego i to moze byc powodem, że dużo pije, ale mój Boston u hodowcy miał stały dostęp do wody, a ja mu wody też nie ograniczałam (po za nocą - ale to też nie od samego poczatku jak był u mnie), ale pies mimo to strasznie dużo pił Może z psami jest jak z dziećmi, że jedne potrzebują mało picia, a inne piją litrami i ciagle im mało

[koza]

a ja tak tylko wtrące,ze może warto zmienić nazwę temaciku

[adderus]

[koza]

ale chodzi mi o to,żeby to już nie był topic o haszczaku szukającym domu,tylko hszczaku który znalazł nowy domek (nie chodziło mi o picie wody )

[adderus]

[lupak]

[adderus]

[koza]

ja się podpisuje pod tym co napisał Lupak
oo i widze,że topic zmienił nazwę

[adderus]

ach nie zauważyłem.. reakcja była natychmiastowa i temat już jest inny

[koza]

sorki co napisała ...